Kilka sekund później, a doszłoby do tragedii

2015-06-22 17:00:27(ost. akt: 2015-06-22 13:41:21)
Zdjęcie jest ilustracją do artykułu

Zdjęcie jest ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: Beata Szymańska/Archiwum GO

Gdyby jechał w tym momencie pociąg mógłby zginąć - tak można podsumować niedzielne zdarzenie na przejeździe kolejowym na ul. Wojska Polskiego w Barczewie. Mężczyzna dojeżdżając do torów nie zdążył w porę wyhamować samochodu i wjechał w opuszczone rogatki. Kilkadziesiąt sekund później nadjechał pociąg.
Wczoraj około godziny 15 na ul. Wojska Polskiego w Barczewie doszło do nietypowej kolizji. Jadący od strony Kronowa kierowca nie zauważył opuszczonych rogatek kolejowych i hamując w ostatniej chwili, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w szlaban.

Dyżurna ruchu, która była świadkiem tego zdarzenia wezwała policję. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierowcy. Alkomat na szczęście wykazał wynik 0.0. Policjanci za popełnione wykroczenie ukarali 68-latka 250-złotowym mandatem. Kierowca może mówić o dużym szczęściu ponieważ po kilkudziesięciu sekundach przez przejazd kolejowy przejeżdżał pociąg.

Źródło: KMP w Olsztynie

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ols #1760890 | 88.220.*.* 23 cze 2015 13:58

    Może i żenada ale w sprawie zachowania policji, która dając mandat myślała, że już wszystko załatwione. A gdzie pomoc człowiekowi, który pod wpływem nagłego zachorowania spowodował ten czyn.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. nula #1760853 | 178.36.*.* 23 cze 2015 13:20

    W tym Kraju nic nikomu się nie podoba. Jak karzą to źle, jak nie karzą to też źle. Są przepisy do których należy się stosować, ale najlepiej jak Polaka to nie dotyczy. Szkoda, że umiemy się poruszać za granicą - również płacić mandaty i nie dyskutować. Żenada.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. zenon #1760812 | 89.174.*.* 23 cze 2015 12:16

    RALNEGO zagrożenia nie było ale państwo 250 zł zarobić musi . I niech ktoś powie że policjant wystawiając ten mandat był człowiekiem bo raczej ubekiem.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. 123 #1760697 | 83.19.*.* 23 cze 2015 09:09

      to w koncu kilka sekund czy kilkadziesiat? zdecydujcie sie.jesli dyzurna ruchu byla swiadkiem,to przeciez nie bedzie patrzyla jak po kilkudziesieciu sekundach pociag demoluje auto,tylko ma mozliwosc zatrzymac pociag.od tego tam jest

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

    2. cde #1760455 | 178.235.*.* 22 cze 2015 21:06

      Skoro nie ma problemu z ilością sekund to niżej komentujący walcie w szlabany. Wiecie ile sekund pozostało do przejazdu pociągu, Auto nie zatrzyma się z jakiegokolwiek powodu, zdrowie dopisze na widok pociągu.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (10)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5